Eyetracking określić możemy jako śledzenie drogi wzroku. Znajomość tego zagadnienia jest bardzo pomocna w przypadku tworzenia stron internetowych - warto bowiem wiedzieć na czym przede wszystkim koncentruje się potencjalny klient i tym sposobem ułatwić sobie możliwość trafienia do niego.
Znajomość aspektów eyetrackingu pozwala nie tylko tworzyć użyteczne strony internetowe, ale również sprawiać, że przekaz informacji jest skuteczny, a określone reklamy internetowe rzucające się w oczy. Eyetracking (zwany również okulografią) pozwala śledzić ruchy gałek ocznych. To narzędzie stosowane jest w wielu gałęziach wiedzy, takich jak psychologia, informatyka, medycyna czy marketing.
Już w XIX wieku odnaleźć można pierwsze próby badania ruchu gałek ocznych poprzez obserwację. Z badaniami na ten temat łączą się pośrednio lub bezpośrednio takie nazwiska znanych naukowców jak: Louis Émile Javal , Edmund Huey, Guy Thomas Buswella, Alfred L. Yarbus, Marcel A. Just, Patricia A. Carpenter, Anna Polkowska czy Ida Kurcz. Kwestie związane z badaniem okulografii rozwijają się i prowadzone są często razem z innymi metodami (np. głośną introspekcją).
Wśród najbardziej popularnych typów okulografów można wymienić:
takie, które opierają się na nakładce na gałkę oczną - ta metoda dostarcza bardzo dokładnych wyników
takie, które opierają się na optycznych, bezkontaktowych sposobach pomiaru ruchu oka
takie, które opierają się na wykorzystaniu potencjału elektrycznego mierzonego za pomocą elektrod znajdujących się wokół oczu.
Dzięki badaniom eyetrackingowym możliwe jest zorientowanie się na co internauci najczęściej zwracają uwagę, jakie witryny przyciągają ich wzrok, jakie linki będą zazwyczaj ignorowane, jakie kwestie zostaną prawdopodobnie spostrzeżone, a jakie pominięte. Wyniki badań dotyczących okulografii pojawiają się w trzech podstawowych formach.
Są to:
mapy cieplne
mapy fiksacji
wyniki dotyczące określonych rejonów zainteresowania
film z markerem określającym aktualne skupienie wzroku.
Badania prowadzone nad eyetrackingiem są stosunkowo rozległe i dostarczają szerokiej wiedzy na temat tego zagadnienia. Nie jest możliwe omówienie tego całościowo w kliku zdaniach, nie mniej jednak warto poznać kilka ciekawostek, które są pomocne dla osób działających w branży e-biznesu:
największa ilość informacji pobierana jest przez internautów z pierwszych linijek określonego tekstu, począwszy od lewej krawędzi ekranu
wzrok czytelnika skupia się na najważniejszych kwestiach, informacje przyswajane są wybiórczo - wzrokiem dokonujemy ich selekcji, według swoich kryteriów ważności lub nieważności przekazu
umieszczanie elementów graficznych w środku tekstu może spotkać się z pominięciem tego wzrokiem. Internauta może potraktować to jako przeszkodę, chyba, że określony obrazek trafnie współgra z tekstem i nawiązuje do niego
nieczytelne obrazki traktowane są często jako przeszkody do pominięcia
w kwestii określonych grafik istotna jest nie tylko ich estetyka, ale również to czy zawierają przydatne informacje
internauci zwracają często uwagę na elementy graficzne, na których fotografowana osoba patrzy się prosto w obiektyw
nadmiar informacji, przesycona treścią strona wywołuje tak samo niekorzystny efekt co zbyt mała ilość informacji. Strony zaprojektowane w sposób prosty sprawiają, że internauta skupia się bardziej na treści, która jest na nich dostępna
obrazki nie powinny być niecelowe i wstawiane bez nawiązania do określonego tekstu - spełnią swoje funkcje tylko wtedy, gdy będą do niego nawiązywały
badania pokazały również, że wzrok sporej części internautów pomija reklamy bannerowe. Najczęściej klikają na nie dzieci do siódmego roku życia - z uwagi na zawartą w kolorystykę czy określone animacje.
Tworząc stronę internetową warto zapoznać się z kwestiami związanymi z eyetrackingiem. Z pewnością będzie to dla nas pomocne przy rozmieszczaniu poszczególnych elementów na stronie internetowej i dobieraniu aspektów przyciągających wzrok.